taken by phone, czyli coś na temat

Długo zastanawiałam się co powinno się tu znaleźć, ale wydaje mi się, że najlepiej będzie zacząć od jednego zdania, które idealnie opisze to, co się tu pojawi. Usłyszałam kiedyś, że najlepszym aparatem jest ten, jaki przy sobie mamy. To prawda. Moim zdaniem, można mieć sprzęt za kilka tysięcy i robić zdjęcia ginące w tłumie innych, albo wziąć do ręki telefon i złapać nim coś, co zachwyci swą oryginalnością. Oczywiście nie sądzę, że moje zdjęcia mieszczą się w tej drugiej grupie, ale staram się do tego dążyć, pomimo braku sprzętu. Dlaczego zakładam bloga? Chce się podzielić tym, co od zawsze leży na dysku, podzielić się moim punktem widzenia z innymi. Wydaje mi się, że nadszedł czas na to, by zdobyć się na odwagę i zmierzyć opiniami. 
Kim jestem? Spróbuj zdefiniować mnie obserwując kolejne posty i zdjęcia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz