Marzenia

Wiara i marzenia- na pewno znacie definicje obu tych słów. 
Niektórzy wierzą w Boga, następni w samego siebie, inni twierdzą, że wysyłana energia krąży wokół nas, a są także ci, którzy wyznają wiarę w coś zupełnie innego, ale jest jednak środek tego wszystkiego. Każdy wyznaje jakieś wartości, postępuje według jakichś zasad. Paradoksem jest to, że wierząc  w siebie, w innego człowieka, energię czy chociażby boga, często wątpimy w swój sukces nawet w związku z błahymi sprawami, co mnie dziwi. Dlaczego często marzenia pojedynczej jednostki są odkładane w kąt z różnych względów? Dlaczego rezygnacja z celu jest tak prostym rozwiązaniem? I przede wszystkim, dlaczego tak realny sukces i spełnienie marzeń pozostaje nieraz tak nisko w dziedzinie wiary? 


1 komentarz: